Wstępem do jesieni jest czas kwitnięcia wrzosów, cały las tonie wtedy w różach i fioletach. Wrzosy zaczynają kwitnąć w połowie sierpnia a kończą w połowie września, wszystko zależy od tego jak ciepłe i suche było lato. Dlatego warto wybrać się do lasu na przełomie sierpnia i września, aby mieć pewność, że zobaczymy je w pełnym rozkwicie. Wrzosowiska zazwyczaj występują w sosnowych lasach w postaci małych płatów gdzieś przy drogach, na liniach oddziałowych lub pod liniami wysokiego napięcia. Większe wrzosowiska pojawiają się w miejscach wylesionych, takich jak pożarzyska oraz poligony.
Wrzos jest zimozieloną krzewinką z rodziny wrzosowatych. Pojedyncze osobniki dożywają nawet 25 lat. Rośnie na glebach o różnej wilgotności ale zawsze kwaśnych i ubogich. Do kwitnienia potrzebuje również dużo słońca. W przeszłości wrzosowiska były uważane za nieużytki, obecnie są jednym z siedlisk chronionych w ramach sieci Natura 2000.
Na obszarach pod wpływem klimatu atlantyckiego wrzosowiska są trwałym elementem krajobrazu, których sukcesja ekologiczna jest powstrzymywana z powodu silnego zubożenia gleby, a dodatkowo też wypalania i wypasania. W naszej strefie klimatycznej wrzosowisko nie jest zbiorowiskiem trwałym, ale jednym z etapów sukcesji ekologicznej. Z czasem pojawiają się na nim gatunki pionierskie takie jak brzozy i sosny. Drzewa powodują zacienienie, co skutkuje powolnym zamieraniem wrzosowiska. Dlatego na najcenniejszych terenach wprowadza się ochronę czynną polegającą na usuwaniu części drzew i krzewów.
Na terenie Polski mamy kilka bardzo dużych wrzosowisk, które warto odwiedzić na przełomie sierpnia i września. Są to m.in. Wrzosowiska Kłomińskie koło Bornego Sulinowa z rezerwatem Diabelskie Pustacie, Wrzosowiska Cedyńskie, Mostówka leżąca na północ od Warszawy i wiele wiele innych.
Pamiętajcie jednak, że część z nich to tereny chronione, gdzie nie można schodzić ze szlaku i trzeba przestrzegać regulaminu zwiedzania. Ale nawet na terenach nie objętych ochrona, pamiętajcie aby szanować przyrodę i nie niszczyć wrzosów. Niech cieszą nas swoim widokiem co roku!
Fotografując na wrzosowisku warto rozejrzeć się wokół i poszukać żyjących tam zwierząt. Wrzos jest rośliną miododajną, a z jego pyłku korzysta wiele owadów. Często spotykam na nich pszczoły, trzmiele, muchówki, motyle oraz wiele innych gatunków. Są również drapieżniki. Spotkacie tam osnuwiki, które pomiędzy gałązkami wrzosu tworzą charakterystyczne płachtowate pajęczyny oraz piękne ubarwionego tygrzyka paskowanego. Siwoszek błękitny to typowy mieszkaniec wrzosowisk. Jego maskujące ubarwienie jest na tyle skuteczne, że zazwyczaj widać go dopiero, gdy umywa nam spod nóg. W locie pokazują się błękitne tylne skrzydła, a po wylądowaniu owad znowu znika. W letnie noce nad wrzosowiskami unosi się charakterystyczny terkot lelka.
A jeżeli będziecie mieli trochę szczęścia możecie spotkać modliszkę. Ciepłe, słoneczne wrzosowisko to dla niej idealne miejsce do życia.
Koniecznie wybierzcie się do lasu w czasie kwitnięcia wrzosów, a jeżeli chcecie dowiedzieć się jak i gdzie je fotografować zapraszam na mój kanał!
